Zalety gry na perkusji

Autor:  Paweł Ostrowski
Data:  6 czerwca 2023

Czy bębny mogą bardziej pomóc czy zaszkodzić? Czy perkusja jest "zdrowa" i czy nie wyrządzi krzywdy - młodym zwłaszcza - pasjonatom tego niełatwego socjalnie instrumentu? A może stereotyp pełnego wigoru i niespożytej energii perkusisty nie bierze się znikąd? Jakie korzyści niesie za sobą granie na perkusji i na co zwrócić uwagę, zaczynając przygodę z perkusją, lub też świadomie kierując dziecko w stronę tego instrumentu, zanim jeszcze podejmie się nauki i wybierze właściwą szkołę gry na perkusji? Przedstawię kilka swoich obserwacji czynionych na podstawie wieloletnich doświadczeń jako perkusista oraz perkusyjny edukator.

1.Predyspozycje - kto się nadaje

To pytanie pada często z ust zatroskanych rodziców, niedoszłych pasjonatów perkusji, którzy po latach stwierdzają w końcu, że "jeśli nie teraz to już nigdy", czy w reszcie znajomych i krewnych, którzy kibicują młodym adeptom, ale nie do końca zawierzają w potencjał młodego artysty, a niekiedy z prawdziwej troski poddają w wątpliwość tę nową, dziwną pasję, jak też proces jest kształcenia, jakim jest żmudna często nauka gry na perkusji.

Warto spojrzeć na zagadnienie dużo szerzej, co opiszę poniżej, w punkcie drugim, natomiast jednoznacznie stwierdzić, że ktoś może się nie nadawać to tak jakby oskarżyć kogoś w sądzie bez udowodnionych poszlaków i przeprowadzenia procesu...

Jedyną predyspozycją, która jest niezbędna jest - choćby minimalne - wyczucie rytmu, czyli umiejętność do rytmicznego artykułowania dźwięków ze stałym interwałem czasowym. Wrażliwość ogólna na muzykę też oczywiście mile widziana.. 🙂

Kolejne sakramentalne dwa pytania jakie słyszałem od zatroskanych pasjonatów gry na perkusji, lub ich rodziców to: "czy nie za stary by grać?" oraz "czy nie za młody?".

No cóż, jeśli człowiek żyje, oddycha samodzielnie, porusza się o własnych siłach i jest zdolny do choćby minimalnej koncentracji (niekiedy jest to dosłownie umiejętność skupienia uwagi na półminutowych okresach), jest moim zdaniem we właściwym wieku by zacząć przygodę z perkusją, rozpocząć świadomą naukę gry na perkusji i czerpać z tego oczekiwaną radość. Oczywiście metody samej nauki różnicuje się indywidualnie, nie tylko w zależności od wieku, ale też typu osobowości, bo każdy przyswaja inaczej wiedzę i umiejętności - we własnym tempie oraz swoimi "kanałami odbioru i kodowania informacji" (to pojęcie stworzone przeze mnie, więc pewnie nie znajdziesz go w Wikipedii 🙂 ).

Najważniejsze jednak już na samym początku nauki gry na perkusji jest ustalenie celu nauki - krótkoterminowego, długoterminowego, ale świadomie sformułowanego.

 

2.Świadome ustalenie celu nauki

No właśnie, jak to mówią mądrzy tego świata: "wszystko w życiu robimy dwa razy" (a przynajmniej powinniśmy). Zrozumiałem dopiero po latach tę zasadę, a szkoda, bo pozwoliłaby mi ona dużo lepiej zaprojektować swoje życie, uniknąć wielu niepotrzebnych błędów, itd. Ale lepiej coś zrozumieć późno niż wcale! Dlaczego dwa razy? Ponieważ najpierw konstruujemy obraz w swojej wyobraźni, niezależnie od tego czego on dotyczy, by następnie obraz ten zmaterializować, już w realnym świecie, w którym realizujemy swój "plan".

Co może być celem młodego perkusisty? Każdy będzie miał inne oczekiwania, tak jak mamy różne pasje, marzenia, ideały. Dla jednego celem nauki gry na perkusji będzie przełamanie jakiejś bariery, np.: motorycznej, strachu przed instrumentami muzycznymi, wmówionej sobie niezgrabności ruchów, arytmiki, niezborności ruchowej (bo i takie określenie kiedyś usłyszałem od jednego z uczniów), kto inny potrzebuje po prostu się odstresować po ciężkim dniu, wyładować energetycznie, czy emocjonalnie. To znowu ktoś może zamarzyć sobie występ na scenie, celem może być zagranie na perkusji ulubionego kawałka "Metaliki", spróbowania czegoś nowego, poprawy koordynacji, czy koncentracji, bądź po prostu większego zdyscyplinowania młodego człowieka, na którego żadne metody rodzicielskie stają się nie pomagać. Niezależnie od tego w jakim jesteś wieku, jakie doświadczenie perkusyjne już - lub jeszcze nie - zdobyłeś, zawsze wyznaczaj sobie cele. Na początku drogi, a tym bardziej podczas jej trwania, zwłaszcza gdy grasz na bębnach już wiele lat.

3.Jak prowadzić lekcje perkusji

Kolejna obawa wielu młodych perkusistów polega na tym, że nie wiedzą jak to będzie wyglądać. Każdy nauczyciel gry na perkusji ma oczywiście swoje narzędzia, schematy pracy i korzysta z wypracowanych sobie metod oraz materiałów. Niemniej jednak efektywna lekcja, która będzie jednocześnie dawała satysfakcję powinna składać się z kilku niewątpliwych elementów, a mianowicie:

CZĘŚĆ TEORETYCZNA - daje solidne podstawy wiedzy na temat perkusji, technik gry, podstaw muzyki, umiejętności czytania nut, itd.

CZĘŚĆ PRAKTYCZNA - ćwiczenia praktyczne gry na perkusji, które warto także usystematyzować, tak aby móc skupić się na konkretnych zagadnieniach związanych z perkusją i perkusyjnym rozwojem. Część praktyczną dzielimy na wiele "podzespołów", takich jak:

-ćwiczenia werblowe ustawiające pracę rąk (na werblu, na padzie),

-ćwiczenia zestawowe - rozwinięcie ćwiczeń werblowych na cały zestaw perkusyjny, w tym ćwiczenia koordynacyjne (m.in. dodawanie do grających określony schemat rąk nogi lub obu nóg - stopy, hihatu),

-ćwiczenia groove'owe - budowanie podziałów rytmicznych na zestawie (głównie z udziałem: stopy, werbla, hihatu),

-budowanie przejść, wypełnień, w przyszłości solówek perkusyjnych (świadomie konstruowanie schematów, które będą kompatybilne - jak to mawiają w branży IT - z groovem i naszym wewnętrznym imperatywem twórczym (jak z kolej mawiają artyści),

-ćwiczenia rozwijające oraz korygujące: timing (wyczucie rytmu i precyzję czasową gry), koordynację, dynamikę, brzmienie, czytanie nut, itd.

CZĘŚĆ PERFORMATYWNA (play & fun) - element lekcji dający wyjątkowe poczucie satysfakcji, gdy wcześniej nauczone rytmy, przejścia, możemy zagrać z piosenką, nauczyć się konkretnego utworu, stworzyć coś "z niczego". Niesamowicie ważny element lekcji perkusji, o którym warto pamiętać

4.Korzyści z grania na perkusji

No dobrze i teraz w końcu obiecane tytułowo korzyści jakie (moim subiektywnym zdaniem) niesie za sobą granie na perkusji i rozwijanie perkusyjnych umiejętności. W zależności od wieku i indywidualnych predyspozycji (oraz wyznaczonych sobie celów) korzyści te będą się różnić w przypadku różnych osób, ale postaram się je wypunktować najbardziej precyzyjnie i konkretnie jak potrafię. Oto one:

-lepsza koncentracja i skupienie,

-lepsza synchronizacja obu półkul mózgowych,

-poprawa koordynacji i ogólnie rozumianych zdolności motorycznych,

-poprawa poczucia rytmu i rozwój precyzji czasowej (być może także i życiowej punktualności 🙂 ),

-zdrowsze funkcjonowanie na płaszczyźnie psychicznej (pozwala pozbyć się negatywnych emocji),

-zwiększenie energii życiowej (rytm pobudza i nie da się zaprzeczyć temu w żaden sposób),

-poprawa zdrowia i kondycji fizycznej (pod warunkiem, że zadbamy o tę sferę i nie działamy na swoją niekorzyść, np. siedząc przy perkusji niewłaściwie, lub grając z niewłaściwą techniką),

-poprawia parametry zdrowotne organizmu, np. obniżając ciśnienie, a nawet poziom cukru we krwi! (o tym w oddzielnym wpisie bo to temat niezwykle ciekawy),

-poprawia skuteczność pracy oraz zadaniowość (co z korzyścią działa zwłaszcza na najmłodszych adeptów gry na perkusji),

-rozwija kreatywność, wrażliwość muzyczną i multisensoryczność (pozwala wyczulić m.in. słuch czy zmysł dotyku o wzrokowców, itd.),

-pozwala przełamywać własne bariery, lęki w przyjemny sposób (np. lęk przed występem na żywo, bariera przed graniem na instrumencie do muzyki i wiele innych),

-może poprawiać umiejętności "społeczne" i "teamwork", czyli umiejętność integracji w grupie (bo taką rolę spełnia w zespole perkusista, który scala z sobą rytmicznie wszystkie instrumenty),

-zwiększa samoświadomość, pozwalając lepiej poznawać własne ograniczenia i skutecznie je pokonywać,

-oderwanie dzieci i młodzieży (a także dorosłych!) od wszechobecnych smartfonów i innych urządzeń multimedialnych,

-spowalnianie procesów starzenia,

- i wiele, wiele innych zapewne (podziel się własnymi, jeśli jakiś nie podałem).

Poniżej kilka odnośników, artykułów opisujących korzystne działanie grania na perkusji na rozwój człowieka:

https://www.terazmuzyka.pl/Gra-na-perkusji-jest-dobra-dla-zdrowia/
http://lanzar.com.pl/index.php/2020/02/06/dlaczego-warto-sprezentowac-dziecku-perkusje/

https://zdrowie.wprost.pl/profilaktyka-i-leczenie/badania/10279440/jak-gra-na-perkusji-zmienia-mozg.html

https://www.tvp.info/45815450/granie-na-perkusji-zmieniaja-strukture-i-funkcje-mozgu

https://tiny.pl/cx1kd

W materiale filmowym dostępnym powyżej opowiadam dodatkowo o Metodzie Silvy, która jest świetnym narzędziem poprawiającym koncentrację, potencjał twórczy i obniżającym częstotliwość pracy fal mózgowych do tzw. poziomu alfa, w którym umysł staje się dużo bardziej twórczy (obie półkule mózgowe lepiej się synchronizują), a ciało bardziej rozluźnione, co korzystnie wpływa na zdrowie i samopoczucie.

5.Zagrożenia wynikające z bycia perkusistą

No i na sam koniec, dla równowagi - zagrożenia związane z byciem perkusistom, a więc równie krótko i konkretnie:

obiektywnie takowych BRAK! 🙂 to pisałem ja, Paweł Ostrowski, perkusista, obiektywnie subiektywny. 🙂

Natomiast odnośnie ewentualnych "minusów" bycia bębniarzem, obiecuję osobny wpis na ten temat, żeby zachować obiektywizm, a poza tym też musimy zauważać to co nas "boli" jako perkusistów, by - w miarę możliwości - przekuwać tę gorycz w jeszcze większą słodycz...

Powrót do strony Drum Blog
Paweł Ostrowski
Jestem perkusistą „aktywnym”, tzn. gram dla ludzi, udzielam się jako sideman i muzyk sesyjny, a do tego uczę grać na perkusji, doskonaląc się samemu przez cały czas. Praca perkusisty wymaga od nas ciągłego pokonywania własnych słabości oraz kreatywnego, nierutynowego podejścia do grania, a moim sposobem na dobrą formę jest aktywność sportowa oraz ciekawi ludzie, którymi się otaczam. Granie na bębnach oznacza dla mnie tworzenie muzyki zespołowo, nie w pojedynkę, natomiast przekazywanie wiedzy innym to jeszcze głębszy poziom relacji, który mnie pasjonuje.
Copyright © 2008-2024 Paweł Ostrowski. Wszelkie prawa zastrzeżone!